Jako że muszę sobie czymś zająć myśli, dopóki już w końcu nie wpadnie w moje ręce nowa maszyna do szycia, postanowiłam się z wami podzielić wspomnieniami z mojego ulubionego miasta w Europie, chociaż do jesieni jeszcze troszkę, to ja już mam wrażanie jakby lato nam się kończyło. Zatem zapraszam was na spacer do Barcelony :) Zdjęcia są mojego autorstwa.
Thursday, August 27, 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Viva Espania!
W pazdzierniku tam sie wlasnie wybieram , ale troszke dalej niz do Barcelony, a mianowicie w okolice Gibraltaru. Pieknie, naprawde pieknie tam jest...pozdrawiam
Post a Comment