Mam znajomego fotografa, który od czasu do czasu jest "wykorzystywany" jako osobisty fotograf, wywoływacz zdjęć i photoshopowy geniusz. (jako że uwielbiam stare zdjęcia, często dla mnie przerabia, postarza i wywołuje z efektem staroci mnóstwo fotek)
Tym razem pan M. zrobił zdjęcie mnie i swojej żonie, mojej drogiej koleżance Ani.
Ja to ta po prawej ;)
No.. to teraz już wiecie jak wyglądam !
Thursday, August 20, 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
Zaraz widac ze zdjecia robil fachowiec, ale i "dwie Panie" na zdjeciach" wygladaja przeuroczo, a to juz zasluga Pana Boga...z pozdrowianiami, savannah
:)
a wiesz, że mi kogoś przypominasz? ale jeszcze nie wiem, kogo :)
Post a Comment