Friday, October 1, 2010

Little Rose Collection..

W miniony weekend powstała zapachowa kolekcja. Jedna deszczowa Sobota wystarczyła by w domu na prawo i lewo motały się skrawki materiału i roznosiły zapachy lawendy, granatu, rumianku, oliwki i róż. Poniżej efekty tej zaciętej walki :)


Zawieszki i podusie o zapachu Granatu.




Serduszko o zapachu róży.



Zawieszki i podusie o zapachu Lawendy.




Lawendowy woreczek :)
Woreczek z pachnącym mydełkiem oliwkowym.



A jego większy kolega, z mydełkiem rumiankowym.



Różane serduszka w parze...


..z różanymi podusiami :)



Mimo naszej mokrej jesieni, zrobiło mi się troszkę letnio :) Country letnio nawet bym powiedziała :)

Deszczowo właściwie u nas od tygodnia, na weekend zapowiada się słoneczko to i w planach wypad na sesję fotograficzną mam. Tym razem wybieramy się do opuszczonego szpitala psychiatrycznego nieopodal Poznania.. już się nie mogę doczekać.. pewnie będzie przerażająco-pięknie..

Jeśli jednak znów popada, to na pewno Little Rose Collection się zwiększy, część już jest sprzedana i komuś w domku ładnie pachnie, a to cieszy najbardziej :)




Miłego weekendu Wam życzę.. pędzę poczytać co tam u was :)

17 comments:

Atena said...

Witaj Kochana!!!
Mialas bardzo pracowity weekend, ale powstala masa cudownosci.
U mnie tez na "tapecie" woreczki, zawieszki, itp. tylko szkoda ze nie zapachowe, bo wypelnione watolina.

Wiesz ja tez planuje zwiedzenie opuszczonego szpitala, ale to jak bede w Polsce. Czytalam ze w Olesnie jest przerazajacy szpital z niezla historia.
Najpierw czekam na Twoje zdjecia.

Sciskam
ps.tabliczka od Ciebie jest w ciaglym uzytku, zapisuje na niej zakupy :-)

Moje miejsce na Ziemi said...

No, no weekend naprawdę pracowity był:) ale śliczne serduszka zrobiłaś:)

pozdrawiam!

Magdalena Buraczewska-Świątek said...

mmm, ależ piękny klimat potrafisz stworzyć - nawet tylko za pomocą zdjęć, wyobrażam sobie, jak pięknie musiało pachnieć w Twoim domu. piękne kolory, fajna magia

ps. a co do Pana Myszy, to z wielką przyjemnością wydziergam go dla Ciebie. masz jakieś życzenia, co do kolorków ubranka? czy zdajesz się na mnie? :)

savannah said...

Pokazna kolekcja sie zebrala, wyobrazam sobie jak musialo pachniec w Twoim domu podczas pracy nad tymi cudami.
Mnie najbardziej podobaja sie rozane serduszka, pewnie dlatego ze staromodna jestem i kocham roze i wszelkie kwiaty. Moja corka twierdzi ze u mamy to nic bez kwiatka sie nie obedzie, a jak niewiadomo co kupic na prezent, to wystarczy rozejrzec sie tylko za czyms kwiecistym i po klopocie.:)

THE said...

@Atena: Cieszę się, ze deseczka Ci służy :) To największa radocha jak to mówi moja siostra..hihi :)
Zdjęcia na pewno wrzucę, mam tylko nadzieję, że uda nam się wejść na teren posesji, podobno bez ochrony stoi... ale kto wie :)

@Savannah: Oj tak pachniało pięknie, choć muszę przyznać, że pod wieczór węchu już nie miałam i zapachy mi się mieszały :)

@Ola: Dziękuję Ci ślicznie Kochana :)Cieszę się, że się podobają :)

@Magda: Ale świetnie dziękuję, już do ciebie idę omówić kolory :D

Unknown said...

toż to fabryka woreczków :)
ale musiało pięknie pachnieć Ci w domu, a i kolorki materiału przywołują lato :)
pozdrawiam serdecznie

Bree said...

Ale pracowita mroweczka z Ciebie :) Piekne rzeczy uszylas.
Zycze ladnej pogody na weekend bo Twoja sesja zapowida sie niesamowicie, uwielbiam takie klimatyczne miejsca. W tym roku bylam na plenerii fotograficznej w stoczni Gdanskiej,normalnie zycie tam sie zatrzymalo, klimat niesamowity. pozdrawiam serdecznie

Unknown said...

Bardzo dziękuję za odwiedzinki. A z tego posta najbardziej mi się podobają wiszace woreczki :D

Unknown said...

Bardzo dziękuję za odwiedzinki. A z tego posta najbardziej mi się podobają wiszace woreczki :D

THE said...

Dziękuję Wam dziewczyny za przemiłe słowa :)
@Kasia: odganiałam jesień to i kolory letnie musiały po prostu być:)

@Bree: Dziękuję, zdjęcia na pewno pokażę, a twoją sesję również z chęcią zobaczę :)

Magdalena eM said...

jest tu tyle pięknych rzeczy, pięknie uszytych z pięknych materiałów, super :-)

Anonymous said...

Uwielbiam takie pachnące cacka. Sama też lubię je majstrować. Śliczna kolekcja! :)

Magdalena Buraczewska-Świątek said...

próbowałam znaleźć na Twoim blogu Twój adres mailowy, ale jakos nei znalazłam, czy mogłabyś mi go podać? :)

raeszka said...

Zaszalałaś niczym hurtownia :).
Wszystko śliczne ale mnie urzekło serduszko różane bez pary ...

violka said...

Wspaniała kolekcja! a jaka duża :)) zapach musi się wokół roztaczać nieziemski!!!

ABily said...

piekna kolekcja, najladniej to wyglądaja tak wszystie razem w koszyczku:)

Marzenia said...

oo opracowałaś się,ale prace są fantastyczne ; ) gorąco pozdrawiam