Wednesday, April 14, 2010

Maritime Handbag..

By zająć ręce i "myśli" w niedzielę uszyłam małą marynarską torebeczkę..








Byś może mały portfelik lub schowek na komórkę jeszcze wymodzę... albo naszyjnik.. hmm.. fajny będzie taki komplet.. szczególnie na wypad nad morze.

Marynarska w hołdzie poległym...

2 comments:

Renata said...

Świetna, mnie się ciężko było zabrać za cokolwiek, dwa dni przeryczałam przed telewizorem...
Ale w końcu też musiałam...

Pozdrawiam serdecznie

raeszka said...

Torebka jest super :), na pewno zrobisz furorę gdy w niej wyjdziesz :).