Thursday, April 8, 2010

Easter Wreath...and our Inheritance

Święta, święta i po świętach jak to się mówi... czas jak zwykle gna :) Mam nadzieję, że każda z was spędziła te święta w miłej rodzinnej atmosferze.

Ja jeszcze w Sobotę przygotowywałam ostatnie dekoracje i tak oto powstał świąteczny wianuszek, który w późniejszym etapie ( czy po sesji zdjęciowej) zawisł na drzwiach wejściowych.
Nawet moja sąsiadka na klatce mnie zaczepiła i pochwaliła za to małe cudeńko :) Nie muszę wam chyba mówić, że byłam dumna jak paw z siebie..hihi..

A jak wam się podoba?










Moja ściana z fotografiami z przeszłości troszkę się powiększyła jak widać :) Nadal często przed nią staje i wiele minut w zadumie bez słowa obserwuje ich twarze... Dziadków, pradziadków.., ojców.., babcie.. ciocie.. mamy.. siostry.. i szukam podobieństw zarówno w wyglądzie jak i charakterze.. czy mam babci oczy, a dziadka nos? Czy mam ojca silną wolę, a mamy głośny śmiech?.. Czy też może nogi jak ciocia? ..

A co wy uważacie, że odziedziczyliście po swoich bliskich?

Ja zapewne panikarstwo mojej mamy.. urodę babci.. dziadka poczucie humoru.. i taty zaradność :)

Miłego dnia moje drogie :)

10 comments:

Peninia / Gosia said...

Urocza ściana z fotografiami...taka z klimatem i duszą:))A wianeczek uroczy:))Pozdrawiam:)

Sklepik said...

Bardzo się podoba i piękna ściana z obrazami. Gratuluję pomysłów.

Romantyczna Kobieta said...

Piękna jest ta Twoja ściana z fotografiami, wiele razy ją podziwiałam z wcześniejszych postów! :) Zazdroszczę!
Wianek cudny, a jak sąsiadce się podobał trzeba było jej odsprzedać ;P
hihihi.
Pozdrawiam i dziękuję za te kciuki Twoje! :)

violcio11 said...

Okazala galeria. Swieta za szybko minely. Pozdrawiam

Valentina said...

Dear Anna, I came over to say "Hi" after seeing the lovely heart you made for Jack and Tabatha...
:) You have a beautiful Blog!
Warm greetings from Cyprus,
Valentina

savannah said...

Pomyslowy wianuszek, mozna co roku cos dodac, cos zmienic i bedzie zawsze aktualny...
Twoja sciana ze zdjeciami prezentuje sie okazale, lubie takie dekoracje, znam kawiarenke gdzie wisza na jednej scianie tylko rozne stare zdjecia, jest ich chyba ponad 1000, wyglada superowo...
A ja odziedziczylam urode i charakter po ojcu, spokoj i malomownosc po babci a po mamie...nie mam pojecia, bo do tej pory niczego sie nie dopatrzylam zarowno wewnatrz jak i zewnatrz ;)
Pozdrawiam Cie weekendowo

Renata said...

Śliczny wianuszek, super galeryjka. Ja też lubię oglądać zdjęcia moich przodków. Co odziedziczyłam po nich nie wiem....
Po tacie mam długie nogi i poczucie humoru, po mamie urodę, a.... zapomniałabym o prababci...dobroć po niej mam (tak się łudzę, że dobry człek ze mnie) bo o mojej prababci jeszcze starzy ludzie w jej stronach mówią, że taka dobra i hojna kobieta z niej była...

Pozdrawiam serdecznie

Lemon Lane Studio said...

What a lovely wreath...and your heart for Jack over at Daisy Cottage is just beautiful!

Sami Jo said...

Hi Doll! Thanks so much for the sweet comments you left for me when you stopped by. I sure loved doing those hearts for Jack! What a sweet blog you have here deary - Happy Day, The Lady of the House

raeszka said...

Wianek jest cudny, a ściana ze zdjęciami ... uwielbiam patrzeć na stare fotografie i wspominać osoby, które na nich są.
Ja, to jestem cała babcia - mama od taty. Mam jej urodę, figurę, mimikę, a charakterek po niej i jej rodzicach :).