Wednesday, September 30, 2009

for the little one

moje miśki czekają na nowe miejsce zamieszkania.. oto co dla nich planuje. Na pchlim targu zdobyta, na razie czeka w połowie oszlifowanej wersji.. będzie biała.. a może ecru.. jeszcze nie wiem...

4 comments:

Renata said...

O matko!!!!! Jaka cudna!!!! Gdzie są takie pchle targi????
Pozdrawiam cieplutko

raeszka said...

cudna kołyska, a jak ją wyszlifujesz, to będzie istne dzieło sztuki :)

savannah said...

Ojej, marzenie wszystkich dziewczynek, panienek i pan, w kazdej prawdziwej kobiecie wywoluje cieple uczucie i usmiech, bo kojarzy sie z macierzynstwem, dziecinstwem i miloscia...
Ciekawa efektu koncowego pozdrawiam cieplo...

Fioletowe poddasze said...

Jejku!!!! Ale cudo!!! Zazdroszczę miśkom.